poniedziałek, 5 września 2011

Villandry

W renesansowych ogrodach zamku Villandry zakochaliśmy się od pierwszego wejrzenia.
Zamkowe sale sprawiały wrażenie zamieszkanych, w wazonach stały świeże kwiaty, a stoły były nakryte do posiłku:


W zamkowej fosie było trochę ciasno:




Dodatkowa atrakcja dla dzieci - labirynt, który obecni właściciele zasadzili jako dzieci tuż po II wojnie światowej:


W ogrodzie praca trwa bez przerwy, a efekty są naprawdę zachwycające:


Ogród warzywny:




c.d.n.